Pokochaj siebie

Zadbaj o siebie – 4 proste kroki.

Lato zbliża się wielkimi krokami. Kolorowe sukienki w szafie czekają na swój czas 🙂 Patrząc okiem kobiety, teraz mam większą ochotę skupić się na sobie, zadbać o swój wygląd, zdrowie i spokój wewnętrzny. Odrobina wysiłku, a efekty cieszą. Nic skomplikowanego. Wystarczy kilka minut dziennie. Od czego zacząć?

Woda jest Twoim sprzymierzeńcem.

Nawilżaj ciało od wewnątrz. Woda to życie. Wyrób w sobie nawyk picia wody. Odpowiednia ilość wypijanych płynów zapewnia dobre samopoczucie, oczyszcza organizm z toksyn, reguluje ciśnienie krwi, nawilża i uelastycznia skórę. To prosta czynność, której efekty zobaczysz na różnych płaszczyznach. Postaw szklankę z wodą na biurku, na nocnym stoliku, weź ze sobą butelkę wody mineralnej, gdy wychodzisz z domu czy z pracy. Miej wodę w zasięgu ręki. Pij małymi łykami, lepiej częściej i mniej niż od razu dużo. Nie czekaj aż poczujesz pragnienie, suchość w ustach, zmęczenie. Nie wprowadzaj organizmu w tryb awaryjny, bo wtedy zacznie zatrzymywać wodę, co przełoży się na poczucie obrzmienia, ciężkość nóg, wahania wagi. Pij na zdrowie. Warto wybierać wodę bez dodatków smakowych. Jeśli nie smakuje ci czysta woda, sama dodaj do niej plasterek cytryny czy miętę, liść pokrzywy. Możesz zacząć dzień od szklanki wody z cytryną i miodem. Taka mikstura dobrze wpływa na odporność, uruchamia procesy oczyszczania organizmu. Nie jestem lekarzem, dlatego powstrzymam się od długiej listy szczegółowych wskazówek i zaleceń 😉 Wiem jedno, ten prosty nawyk ma swoją moc. Praktykowany regularnie, odwdzięczy się z nawiązką.

Czerp z natury.

Nie musisz wydawać grubych pieniędzy, by o siebie zadbać. Postaw na naturalne, dostępne składniki. Czerp z natury. Doceń jej bogactwo. Śpij przy otwartym oknie, postaraj się iść spać przed północą, żeby zapewnić sobie wystarczającą długość snu. Sen to naturalny i bardzo skuteczny kosmetyk. Dotleniaj się, to pomoże Ci się odprężyć, zredukować codzienny stres. Zaprzyjaźnij się z ziołami. Poznawaj ich właściwości. Ja piję ziołowe napary, które dobrze wpływają na moje samopoczucie. Mogą to być gotowe herbaty, możesz też spróbować zebrać je samodzielnie. Zacznij od tych nie budzących wątpliwości. Na przykład rumianek, pokrzywa. Mają cenne właściwości. Oczyszczają, wzmacniają. Napary z ziół można wykorzystać do okładów na zmęczone oczy, zrobić z nich płukankę na włosy. Wybierz coś dla siebie i spróbuj wprowadzić nowy zwyczaj do codziennej pielęgnacji. Spacery, nawet te krótkie, sprzyjają zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. O zaletach spacerowania pisałam już na blogu. Polecam z przekonaniem 🙂

Zadbaj o skórę.

Jestem miłośniczką peelingów. Uważam, że to podstawa pielęgnacji. Lubię peelingi enzymatyczne, czasem korzystam z kawitacyjnych w gabinecie kosmetycznym. A na co dzień pielęgnuję ciało peelingiem zrobionym samodzielnie, ze składników, które mam w kuchennej szafce. Używam soli kuchennej, mielonej kawy i odrobiny cynamonu czy olejku waniliowego. Efekt świetny, po zastosowaniu skóra jest gładka, nawilżona, promienna i pięknie pachnie. Kawa może być najtańsza, ważne, żeby była zmielona. Peelingi na bazie kawy doskonale złuszczają martwy naskórek, pobudzają krążenie krwi, skóra odzyskuje koloryt i lepiej wchłania stosowane potem kosmetyki. Ja preferuję kremy silnie nawilżające bogate w witaminę C i E, balsamy z aloesem, olejem arganowym. I najważniejsze – regularnie stosuję krem do rąk. Dla mnie to podstawa. Tani, popularny kosmetyk, którego nie może zabraknąć w mojej łazience, kuchni, na biurku w pracy. Dłonie są wizytówką kobiety i są bardziej podatne na procesy starzenia. Codzienny kontakt z detergentami wysusza skórę rąk. Odrobina kremu odżywi, nawilży dłonie. Niewiele trzeba, by poczuć się zadbaną.

Zdrowy duch.

Zadbałaś o siebie, zrobiłaś peeling, zastosowałaś kosmetyki, pijesz wodę. Świetnie! Teraz czas na 4 krok. Spokój w głowie. Nic tak nie dodaje urody jak poukładane myśli, wyciszony umysł. To jak się czujesz widać na pierwszy rzut oka. Zauważyłaś, jak stres odbija się a Twoim wyglądzie, stanie Twojej skóry, włosów? Stres potrafi zniweczyć wszystkie starania o dobry wygląd. Dlatego warto zadbać o emocjonalną sferę życia. O siebie wewnątrz. Uśmiech to naturalny kosmetyk. A dbałość o spokój ducha przełoży się na promienną cerę i błysk w oczach. Poczucie szczęścia, zadowolenia z małych sukcesów, spełnianie marzeń, nawet tych najprostszych ma wielki wpływ na jakość naszego życia. Emanujesz pięknem wewnętrznym, chodzisz bardziej wyprostowana, z uniesioną głową. Jesteś bardziej pewna siebie, swojej wartości i atrakcyjności. Każdy ma swoje sposoby na radzenie sobie ze stresem, codziennymi niepokojami. Kąpiel, chwila odpoczynku w ulubionym fotelu, aktywność fizyczna, praca w ogrodzie, kieliszek wina, lody, wzruszający film, klimatyczna muzyka. Możliwości jest mnóstwo. Nie zapominajmy o sobie, o swojej psychice.

Na koniec mały myk 🙂

“Do lata piechotą będę szła”. Jak nie nosisz sukienek na co dzień, to spróbuj założyć ją choć raz w letni, słoneczny dzień. Ja wierzę w magię sukienki. Sama jej doświadczyłam w różnych okresach mojego życia. Sukienka pomaga wydobyć drzemiący w nas kobietach urok, potencjał, energię, eksponuje grację, lekkość poruszania. Podkreśla walory sylwetki, zadbane ciało, naszą niepowtarzalność i styl. Polecam z serca – zaprzyjaźnij się z sukienką💚

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *