-
Ciesz się tym, co masz. Podziękuj, doceń.
“Bycie wdzięcznym nie oznacza, że wszystko jest dobre. Oznacza jednie, że potrafisz to zaakceptować jako dar.” No właśnie, wdzięczność. Czym jest, jaką ma moc. Moim zdaniem ogromną. Bo właśnie w słowie: “dziękuję” zawiera się sens życia, nasza siła. To, jak podchodzimy do naszej codzienności, tego, co mamy warunkuje czy jesteśmy szczęśliwi, spełnieni.
Ja od dziecka nauczyłam się dziękować. Za nowy dzień, zdrowie, miłość, rodzinę, dobrych ludzi, małe i większe szczęśliwe zdarzenia, które mnie spotykają. I nie ma w tym przesady. Uważam, że pokora wobec życia jest oznaką dojrzałości, mądrości, zdobytego doświadczenia. Wielu ludzi blokuje odczuwanie i wyrażanie wdzięczności, bo uważają, że wszystko im się należy. Są też tacy, którzy nie potrafią docenić tego, co mają, co otrzymują od losu i takie podejście czyni ich wiecznymi poszukiwaczami szczęścia.
A tak naprawdę to wdzięczność jest furtką do szczęścia. Ma wielką moc. Przyciąga dobre zdarzenia, skupia życzliwych ludzi blisko nas. Wyrażanie wdzięczności powoduje, że życie robi się prostsze, że nie mamy poczucia walki z całym światem, nie musimy ciągle szukać, o coś walczyć, bo to, co ważne i piękne zauważamy w naszej codzienności i potrafimy to docenić.
“Gdyby jedyną modlitwą, jaką odmówisz w życiu było słowo “Dziękuję” – to wystarczy”. Meister Echart
Wdzięczność pomaga poczuć smak życia, doświadczyć pozytywnych emocji, z optymizmem spojrzeć w przyszłość. Inspiruje, wspiera w budowaniu trwałych relacji, osiąganiu poczucia, że coś nam się udało. Jesteśmy szczęśliwi, że jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Nie oznacza, że mamy zaprzestać poszukiwań, dążenia do realizacji marzeń, spełnienia tego, co mamy w sercu. Wdzięczność za to, co już otrzymaliśmy wzmocni w nas wiarę w siebie, pozwoli odważniej sięgać po więcej.
Zatrzymaj się, praktykuj wdzięczność, doceń to, co masz. Odpowiedz sobie szczerze, jak często odczuwasz wdzięczność? Czy potrafisz dziękować?
“Żyć to znaczy okazywać wdzięczność za słoneczny blask i miłość, za ciepło i czułość, których jest tak wiele w ludziach i rzeczach”. Phil Bosmans