-
Zaczaruj grudzień…
“Grudzień pachnie nadzieją na cud”.
Grudzień kojarzy mi się z oczekiwaniem. Na śnieg, na spotkanie z najbliższymi, na święta, na nowy rok. Ekscytacja połączona z nadzieją, radością. Planujemy, wymyślamy scenariusze, chcemy by ten czas był magiczny. Miał coś z bajki… 🤍
Daj się ponieść wyobraźni.
Nie planuj wszystkiego w najdrobniejszych szczegółach, daj się ponieść, pozwól urodzić się pomysłom płynącym z serca. Niech dzieje się magia… ❄ Z dziecięcym entuzjazmem poddaj się urokowi chwili. Wiem, wiem, przecież są zakupy do zrobienia, porządki do wykonania, potrawy do ugotowania, a wszystko to często na ostatnią chwilę. A ja tutaj o magii piszę. Bo grudzień to ukoronowanie roku. Twoich starań, tego, co zrobiłaś, dokonałaś, co osiągnęłaś. I od Ciebie zależy, czy spędzisz ten czas w biegu, w nerwach, stresie, nadmiernych oczekiwaniach, czy dasz rozkwitnąć niepowtarzalnej atmosferze tych dni. Z upływem lat nauczyłam się brać z tego czasu jak najwięcej.
“Każdy miesiąc cieszy mnie z innych przyczyn, ale tylko grudzień – wzrusza”. Krystyna Siesicka
To czas na emocje.
Na wzruszenie, zachwyt, radość, na nadzieję… Oczekiwanie na prezenty od losu 🎅 To wszystko, o czym na co dzień zapominasz. Na co nie masz miejsca w codziennej krzątaninie. Grudzień daje Ci przestrzeń na to wszystko. Otwórz serce, zmysły i wyczaruj przestrzeń dla siebie. Tak, jak lubisz. W jakiej się dobrze czujesz. Obudź uśpione emocje. Wytrzyj kurz z własnych zapomnianych marzeń i pragnień. Zatrzymaj się, usiądź i spróbuj zacząć odczuwać. Skup się na tym, co ulotne. Bo właśnie w tych momentach tkwi ogromna dawka optymizmu, wiary w to, co jeszcze się nie zdarzyło, a na co z nadzieją czekasz.
“Kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem, nie obserwują zdarzeń i nie spełniają marzeń… ”
Relacje… to jest najważniejsze.
Budowanie więzi. Pielęgnowanie relacji z najbliższymi. Dobre słowo, słuchanie, chęć sprawienia radości drugiemu człowiekowi. To właśnie w grudniu najczęściej sobie o tym przypominamy i koncentrujemy całą swoją uwagę. Wystarczy spojrzeć na fabułę świątecznych filmów…. Kocham ten nastrój, wokół którego toczy się akcja każdego z nich. Marzenia, wiara w cud, nadzieja na lepsze, a nawet niemożliwe, dziecięcy zachwyt, kolorowe światełka, świece, ozdoby. Świat tak inny od tego, w którym żyjemy przez cały rok. Dlaczego nie dać się wciągnąć w ten nierzeczywisty i bajkowy klimat? Ja co roku od listopada oglądam co jakiś czas świąteczny film, wzruszam się, oddaję dziecięcej beztrosce, ulegam magii 🎄 Ładuję akumulatory. Uspokajam myśli, łapię równowagę i tak po ludzku cieszę się, że mogę chłonąć z tego czasu.
I tak jak w filmach, dla mnie również katalizatorem i bezpieczną przystanią jest rodzina. Najbliższy mi Człowiek, w którego ramionach mogę się skryć przed światem. I chętnie to robię, szczególnie w ten zimowy czas. Otwórz swoje serce, daj szansę drugiemu człowiekowi. Wybacz potknięcia, zrozum, postaraj się wsłuchać w to, co ma Ci do przekazania. “Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć”.
Małe szczęścia…
Szczęście jest w głowie. Ty sam tworzysz w swoich myślach obrazy, które są w stanie Cię uszczęśliwić. I nie trzeba wiele. Kolory, zapachy, które towarzyszą zimowym wieczorom. Grudzień to zapach cynamonu, goździków, miodu, cytryny, pierników, gorącej czekolady, herbaty z malinami. To przytulaśne tkaniny, świece, to ciastka maślane i kawa z kardamonem 🤎 Spacer po ośnieżonych drogach, bitwa na śnieżki, wspólny wypad na łyżwy, oglądanie gwiazd (na wsi) lub kolorowych iluminacji (w mieście 😊). Czas spędzony wspólnie z rodziną. Planszówki, rozmowy, listy do Świętego Mikołaja. Tak, Ty sama, sam tworzysz magię. Życie ma swoje blaski i cienie, a Ty masz tę moc, by wybrać na czym skoncentrujesz swoje myśli i w co się zaangażujesz. I gdy grudzień zapuka do drzwi możesz zaczarować ten czas. Uśmiechem, dobrym słowem, darem serca, wyrozumiałością, otwartym gestem…